Quantcast
Channel: Blog – dih.pl – agencja e-commerce
Viewing all 129 articles
Browse latest View live

Poradnik PrestaShop 1.6 – 4# Płatności i dostawa.

$
0
0

Na naszym kanale YouTube – oneBusinessTV ukazały się niedawno kolejne poradniki PrestaShop. Przedstawiamy w nich najważniejsze funkcje tego silnika bez których Twój sklep internetowy nie mógłby poprawnie działać. Nagraliśmy ich już tam kilkanaście i właściwie zbliżamy się powoli do końca jeśli chodzi o wersję Presty 1.6. Jak część z Was pewnie wie, światło dzienne ujrzała wersja 1.7, która przyniosła sporo zmian a o których niedługo opowiemy.

A co tym razem nowego na kanale?

Sposoby płatności.

W tym poradniku zobaczycie jak skonfigurować jedną z najważniejszych funkcji w każdym sklepie czyli płatności. Dowiecie się co wpisać przy opcji płatności przelewem bankowym oraz jak ustawiać opcje walutowe.

Niejakim standardem w dzisiejszych sklepach internetowych są już tzw. szybkie przelewy, czyli płatności online. Mowa tu m.in. o PayU, DotPay, PayPal czy Przelewy24. Aby móc je zaoferować swoim klientom należy jednak wcześniej zainstalować odpowiedni moduł. Są one najczęściej darmowe, jednak ich konfigurację najlepiej zlecić specjalistom.

Sposoby dostawy.

Kolejną niezwykle ważną rzeczą w każdym sklepie są opcje dostawy, które zaoferujesz swoim klientom. W poniższym poradniku zobaczysz krok po kroku jak ręcznie skonfigurować dostawcę. Nie jest to mocno skomplikowane, ale jeśli nie jesteś czegoś pewny lepiej poradzić się specjalisty. Warto wspomnieć, że są również dodatkowe moduły, które znacznie ułatwiają konfigurację procesu i jego automatyzację.

Moduły.

Robert, kolega z zespołu który tworzy nasze poradniki, stwierdził ostatnio (zresztą słusznie), że skoro tyle razy już opisywałem różne moduły na łamach bloga, może w końcu warto by pokazać ich miejsce w panelu administracyjnym i wyjaśnić o co tam chodzi. 🙂 Poniższy film przedstawia więc temat modułów, tego jak je można wyłączać i włączać na różnych urządzenia, czym różni się wyłączanie modułu od usuwania go czy czyszczenia oraz jak to wpływa na wygląd sklepu.

Warto tu dodać, że mimo iż instalacja zewnętrznych modułów jest jak widać dość prosta to już ich konfiguracja nie zawsze. Dość często zdarza się, że zgłaszają się do nas klienci, którzy przeceniają swoje możliwości. Pamiętaj, że bez poprawnej konfiguracji moduł może nie działać jak należy i nie oferować wszystkich swoich możliwości.

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się o innych funkcjonalnościach PrestaShop poszukajcie ich na naszym kanale YouTube lub jeśli nie znajdziecie tam odpowiedzi napiszcie pytanie w komentarzu.


Mariusz Korzeniecki

O Autorze


dih.pl kolejny rok Certyfikowaną Agencją PrestaShop.

$
0
0

Już po raz trzeci mogę z dumą donieść, że przedłużyliśmy o kolejny rok współpracę z PrestaShop i nadal możemy przedstawiać się jako Certyfikowana Agencja. Formalności zostały dopełnione a kilka dni temu, dwóch naszych programistów ukończyło z sukcesem oficjalne szkolenie. Tak więc pełni pozytywnych emocji wkraczamy w rok 2017 r. 🙂

Szkolenie.

Ukończony przez naszych kolegów kurs, dotyczył wdrażania sklepów internetowych w oparciu o najnowszą wersję silnika – 1.7. Robert i Damian dogłębnie poznali najważniejsze różnice między wersją poprzednią (1.6) a obecną. Dowiedzieli się jak adaptować moduły oraz szablony do wymagań nowej Presty oraz poznali najlepsze praktyki deweloperskie, mające na celu tworzenie sklepów najwyższej jakości. Chłopaki zgodnie twierdzą, że wiedza którą wynieśli zaprocentuje w kolejnych wdrożeniach.

Współpraca z PrestaShop nieustannie daje nam dużego kopa. Nowi klienci, rynki zbytu, kolejne zrealizowane sklepy internetowe – to wszystko przekłada się na ogromne doświadczenie, które zbieramy na wielu płaszczyznach.

Lepszego prezentu na Gwiazdkę nie mogliśmy sobie wymarzyć. 🙂


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Poradnik PrestaShop 1.6 – 5# Dodawanie nowego języka w sklepie i tłumaczenie treści.

$
0
0

W kalendarzu nowy rok, za oknem pojawiła się nawet zima (nikt nie wie na jak długo) więc czas na kolejny wpis. Oto nasze najnowsze 3 poradniki z PrestaShop 1.6 które są jednymi z ostatnich artykułów dotyczących tejże wersji. Jak widać nie wszyscy w okresie między Świętami a Sylwestrem wylegiwali się przed TV planując noworoczne postanowienia. 🙂

Sklep internetowy to dziś pojęcie coraz bardziej globalne. Tak naprawdę z małej, polskiej miejscowości możesz sprzedawać na cały świat. Wielu naszych Klientów już na etapie briefu zaznacza, że będzie sprzedawać swoje produkty na rynkach zagranicznych. A z takim krokiem wiąże się odpowiednie przygotowanie, również od strony programistycznej. Wymagane będzie tzw. zlokalizowanie sklepu (dodanie nowego języka) oraz tłumaczenia treści znajdujących się na stronie. W poniższych poradnikach przybliżamy oba tematy.

Dodawanie nowego języka.

Na wstępie należy dodać, że pod pojęciem „nowy język” nie kryje się tylko i wyłącznie dodanie w bazie danych czy w ustawieniach sklepu nowego elementu. Są to bowiem wszystkie dane lokalizacyjne dla danego kraju czyli m.in. ustawienia typu jednostki miar, waluty czy podatki. By to ogarnąć, potrzebna będzie paczka z tymi danymi, która dostępna jest w oficjalnej chmurze PrestaShop. Sam proces nie jest mocno skomplikowany i tak naprawdę każdy powinien sobie z tym poradzić. Zresztą zobacz sam.

Schody zaczynają się gdy trzeba przetłumaczyć front sklepu, czyli to co będzie widział klient.

Tłumaczenia treści.

Samo dodanie nowego języka w sklepie nie sprawi, że jak za dotknięciem magicznej różdżki wszystkie treści w sklepie zostaną przetłumaczone. Proces tłumaczeń jest często czasochłonny i wymaga dużej uwagi. Na początek należy pobrać z serwerów Presty paczki z tłumaczeniami podstawowych tekstów, funkcji, podstron. Należy jednak pamiętać, że dotyczą one tylko podstawowego szablonu (default-bootstrap). Dlatego jeśli używasz (co jest dość naturalne) swojego projektu trzeba będzie skopiować tłumaczenia z podstawowego szablonu do tego niego. Część rzeczy będzie też trzeba zrobić oczywiście manualnie. Poniższy poradnik pokazuje m.in. jak to poprawnie zrobić.

Pracy przy tym trochę jest i trzeba być bardzo skrupulatnym by czegoś nie pominąć. Dlatego jeśli masz obawy czy jesteś w stanie sobie z tym poradzić śmiało zapraszam do kontaktu. Chętnie się tym zajmiemy.

Wszystkie poradniki PrestaShop znajdziesz na naszym oficjalnym kanale YouTube – oneBusinessTV.


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Nowe wirusy na Facebooku.

$
0
0

Niebezpieczny wirus.

Kilka dni temu, na mojej fejsbukowej ścianie pojawił się post od mojego kumpla na temat nowego „wirusa” rozsyłanego przez Messengera. Na stronie niebezpiecznik.pl cały problem (wraz z rozwiązaniami) został już dokładnie rozpisany więc coby nie duplikować treści zachęcam po prostu do wejścia na ten popularny serwis. Wspomnę tylko w wielkim skrócie może o najważniejszych kwestiach. Od niedawna w wiadomościach od znajomych pojawiają się dziwne treści, które jak się okazuje, nie są wysyłane przez nich. Jeśli podczas rozmowy wyświetli Ci się do pobrania dziwny plik ze „zdjęciem” o rozszerzeniu .svd nie nie rób tego! Dodam tylko, że najpopularniejsze pliki mają rozszerzenie .jpg czy .png więc już tu powinna Ci zaświecić się czerwona lampka. Jest to jak się okazuje złośliwy „robak”, który po pobraniu i otworzeniu uruchamia niebezpieczny skrypt przekierowujący Cię na kolejne strony gdzie zostaniesz zachęcony do pobrania wtyczki. Gdy to zrobisz wszystkie Twoje konta (bankowe, społecznościowe) staną dla twórcy złośliwego oprogramowania otworem, a dane z komputera czy innego urządzenia z którego korzystasz mogą zostać zaszyfrowane. Chyba nie muszę tłumaczyć co się z tym wiąże.

Przekręt na SMS-a.

Kolejną akcją która właśnie zalewa Facebooka są masowo wysyłane wiadomości z prośbą o wysłanie „bezpłatnego” SMS’a na nr . 92521. Wczoraj wieczorem sam stałem się celem. Oto screen z mojej krótkiej „rozmowy”. 🙂

scam

Treść od razu wydała mi się podejrzana choć odpowiedzi na zadane pytania wprowadzały pewną konsternację. Jak to zawsze w takich przypadkach robię o radę zapytałem Google. Liczba wkurzonych osób, które wysłały tego SMS’a aż mnie poraziła. Rozumiem, że te wiadomości mogą być przekonywujące (takie zresztą mają być) ale naprawdę tak ciężko upewnić się gdzieś dalej jakie mogą być konsekwencje takich działań? Pięciocyfrowy numer SMS’a który jakoś nie idzie mi w parze z brakiem kosztów od razu kazał mi poszukać informacji o nim. Jak się okazało słusznie. Jego koszt to coś ok. 30 zł brutto. Z tego co poszkodowani pisali można zareklamować potem takiego SMS’a i żądać zwrotu środków ale nie lepiej zachować wcześniej ostrożność? Takie akcje szaleją po Internecie od lat. Od dawna cyberprzestępcy próbują wyłudzać pieniądze od mniej świadomych użytkowników. Niestety ciągle im się to udaje. Moi rodzice również korzystają z Facebooka i już ich ostrzegłem.

Co robić?

Za ataki odpowiada najprawdopodobniej jakiś wirus. Więc jeśli z Twojego konta wysyłane są takie wiadomości to najprawdopodobniej kliknąłeś ostatnio w coś w co nie powinieneś. Jeśli jednak jest już po ptakach to:

  • Przejrzyj swoją przeglądarkę, sprawdź jakie masz tam wtyczki, jeśli coś jest podejrzane usuń to. Możesz ewentualnie przeinstalować przeglądarkę.
  • Aplikacje na Facebooku. To tam bardzo często czai się winowajca. Warto tam wejść w listę i zrobić tam porządek.
  • Przeskanuj system antywirusem oraz programem do szukania złośliwego oprogramowania (np. Malwarebytes Anti-Malware). Może problem leży gdzieś w strukturze plików na komputerze.
  • Na wszelki wypadek zmień też hasło na Facebooku.
  • Osoby wysyłające te nieszczęsne wiadomości na Facebooku nie mają najmniejszego pojęcia o tym, że ktoś w jej imieniu rozsyła takie treści. Dlatego gdy tylko będziecie odbiorcą podobnego scamu poinformujcie je o tym telefonicznie lub osobiście.

Reasumując. Internet to niebezpieczne miejsce. Dlatego myśl 2 razy w co klikasz i co ściągasz. I to jest tak naprawdę najlepszy sposób na uniknięcie podobnych problemów w przyszłości.


Mariusz Korzeniecki

O Autor

Co świątecznie piszczy na YouTube #28.

$
0
0

Święta tuż tuż więc czas najwyższy przyjrzeć się tegorocznym kampaniom reklamowym większych i mniejszych marek. A jest co oglądać. Allegro jak zwykle daje radę, znany reżyser robi film dla H&M, Apple niespodziewanie wzrusza a na koniec perełka. 🙂 Zapraszam.

Czego szukasz na Święta.

Allegro już od dłuższego czasu robi w sieci sporo szumu. I to bardzo ciekawego szumu. Trwający projekt Legendy Polskie we współpracy z Tomaszem Bagińskim to po prostu mistrzostwo. Filmy o bazyliszku czy Twardowskim od kilku ładnych miesięcy rządzą w polskiej sieci. Nie inaczej jest z kampanią świąteczną Allegro, która w tym przypadku pomaga znaleźć słowa, tam gdzie je trudno znaleźć.

To nic, że trochę ckliwe i że w sumie się spodziewasz jak filmik się skończy. To naprawdę nieważne, że podobny spot (American Heart Associacion) kilka lat temu hulał też po sieci. Istotne, że to działa a Agencja reklamowa Bardzo zrobiła naprawdę kawał dobrej roboty. Ponad 1,1 mln wyświetleń na YouTube w chwili obecnej. Jestem na tak 9/10.

Wes Anderson dla marki H&M.

O Andersonie mógłbym właściwie pisać i pisać. Jest to bezwzględnie mój ulubiony reżyser i właściwie każdy jego film jest wg mojej skromnej opinii rewelacyjny (np. „Grand Budapest Hotel”, „Fantastyczny Pan Lis” czy „Pociąg do Darjeeling”). Dlatego z wielką frajdą obejrzałem jego krótką produkcję dla popularnej marki odzieżowej H&M. Tym bardziej, ze zagrał w niej sam Adrien Brody. Świetne! Prawie 5 mln wyświetleń na YouTube. 9/10

Apple i Święta Frankiego.

Przyznam, że ta reklama pozytywnie mnie zaskoczyła. Jakoś popularne „jabłuszko” nie kojarzyło mi się do tej pory z podobnym klimatem. Było zawsze raczej praktycznie i na czasie. A tu proszę. Nawet łezkę można uronić gdy spot uświadamia nam, że Święta to okres nie tylko dla rodziny i przyjaciół, ale i dla obcych ludzi. Za kreację odpowiada Agencja TBWA. 7,2 mln wyświetleń na YouTube. 9/10

Prezent dla rodziców.

Największy producent soków owocowych na świecie Minute Maid (w Europie jest to sprzedawane pod marką Cappy) zaskoczył mnie chyba najbardziej z całego dzisiejszego zestawienia. Na tyle, że sam chyba pójdę za przykładem pokazanym w filmie. 🙂 Od kilku już tygodni głowię się nad jakimś prezentem dla rodziców i w sumie takie listowne rozgrzanie ich serducha jest świetnym pomysłem. Oto bowiem w spocie mamy sklep w którym zamiast normalnych prezentów mamy możliwość napisania listu do naszych kochanych „staruszków”. Uwaga bo podczas oglądania kroją gdzieś cebule. 10/10


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Poradnik PrestaShop 1.6 – 4# Płatności i dostawa.

$
0
0

Na naszym kanale YouTube – oneBusinessTV ukazały się niedawno kolejne poradniki PrestaShop. Przedstawiamy w nich najważniejsze funkcje tego silnika bez których Twój sklep internetowy nie mógłby poprawnie działać. Nagraliśmy ich już tam kilkanaście i właściwie zbliżamy się powoli do końca jeśli chodzi o wersję Presty 1.6. Jak część z Was pewnie wie, światło dzienne ujrzała wersja 1.7, która przyniosła sporo zmian a o których niedługo opowiemy.

A co tym razem nowego na kanale?

Sposoby płatności.

W tym poradniku zobaczycie jak skonfigurować jedną z najważniejszych funkcji w każdym sklepie czyli płatności. Dowiecie się co wpisać przy opcji płatności przelewem bankowym oraz jak ustawiać opcje walutowe.

Niejakim standardem w dzisiejszych sklepach internetowych są już tzw. szybkie przelewy, czyli płatności online. Mowa tu m.in. o PayU, DotPay, PayPal czy Przelewy24. Aby móc je zaoferować swoim klientom należy jednak wcześniej zainstalować odpowiedni moduł. Są one najczęściej darmowe, jednak ich konfigurację najlepiej zlecić specjalistom.

Sposoby dostawy.

Kolejną niezwykle ważną rzeczą w każdym sklepie są opcje dostawy, które zaoferujesz swoim klientom. W poniższym poradniku zobaczysz krok po kroku jak ręcznie skonfigurować dostawcę. Nie jest to mocno skomplikowane, ale jeśli nie jesteś czegoś pewny lepiej poradzić się specjalisty. Warto wspomnieć, że są również dodatkowe moduły, które znacznie ułatwiają konfigurację procesu i jego automatyzację.

Moduły.

Robert, kolega z zespołu który tworzy nasze poradniki, stwierdził ostatnio (zresztą słusznie), że skoro tyle razy już opisywałem różne moduły na łamach bloga, może w końcu warto by pokazać ich miejsce w panelu administracyjnym i wyjaśnić o co tam chodzi. 🙂 Poniższy film przedstawia więc temat modułów, tego jak je można wyłączać i włączać na różnych urządzenia, czym różni się wyłączanie modułu od usuwania go czy czyszczenia oraz jak to wpływa na wygląd sklepu.

Warto tu dodać, że mimo iż instalacja zewnętrznych modułów jest jak widać dość prosta to już ich konfiguracja nie zawsze. Dość często zdarza się, że zgłaszają się do nas klienci, którzy przeceniają swoje możliwości. Pamiętaj, że bez poprawnej konfiguracji moduł może nie działać jak należy i nie oferować wszystkich swoich możliwości.

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się o innych funkcjonalnościach PrestaShop poszukajcie ich na naszym kanale YouTube lub jeśli nie znajdziecie tam odpowiedzi napiszcie pytanie w komentarzu.


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Test modułów – #20 „One page checkout”, czyli proces zakupowy w jednym kroku.

$
0
0

Kluczem do udanego sprzedawania w sieci jest dobry pomysł, budżet, sporo czasu i wymyślenie sposobu na to jak wyperswadować klientowi porzucanie tego cholernego koszyka. 🙂 Problem jest spory bo wg różnych firm badawczych (Baymard Institute czy Statista) w 2015/16 r. dotknął on 70-80% wszystkich transakcji. Od lat wielkie głowy e-commerce starają się wymyślić sposób na to jak zmniejszyć ten współczynnik. Moja (mniejsza) głowa jakiś czas temu popełniła nawet artykuł o tym jak powinien wyglądać efektywny i efektowny proces zakupowy który przyczyni się tym samym do zniwelowania takich sytuacji. Wspomniałem tam o ciekawej opcji która staje się coraz popularniejsza wśród właścicieli sklepów choć przyznam, że badań dotyczących jej skuteczności jeszcze nie widziałem. Nie ulega jednak wątpliwości, że ograniczenie procesu do jednej strony (bo o tym piszę) z dynamicznie doładowywanymi elementami może skrócić sam czas zakupów i przełożyć się na zmniejszenie współczynnika porzuceń. A moduł który pozwala w PrestaShop zrobić koszyk w 1 kroku (a nie jak tradycyjnie w 5) przedstawiam Ci poniżej.

Moduł Knowband – One Page Checkout.

To zaawansowane narzędzie pozwala praktycznie dowolnie zmienić proces zakupowy, pozwalając jednocześnie na dokładną personalizację jego działania wedle Twoich upodobań (zachowując rzecz jasna zdrowy rozsądek). Na poniższym filmie z naszego kanału oneBusinessTV możesz dokładnie zobaczyć jak wygląda taki proces  (tzw. „one page checkout”) oraz na co pozwala konfiguracja modułu. Dowiesz się m.in. jakie elementy mogą się tam znaleźć, jak ma wyglądać formularz, jak dodać opcje płatności i transportu oraz w jaki sposób klient będzie się mógł zarejestrować w sklepie (tradycyjnie czy za pomocą mediów społecznościowych).

Moduł kosztuje 80e ale jest wart swojej ceny. Nawet instalujemy go właśnie u naszego kolejnego klienta. Jako, że moduł jest mocno rozbudowany to konfiguracja niestety nie należy do najłatwiejszych. Dlatego jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy zleć to specjalistom.

Kontakt do DiH.pl


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

dih.pl kolejny rok Certyfikowaną Agencją PrestaShop.

$
0
0

Już po raz trzeci mogę z dumą donieść, że przedłużyliśmy o kolejny rok współpracę z PrestaShop i nadal możemy przedstawiać się jako Certyfikowana Agencja. Formalności zostały dopełnione a kilka dni temu, dwóch naszych programistów ukończyło z sukcesem oficjalne szkolenie. Tak więc pełni pozytywnych emocji wkraczamy w rok 2017 r. 🙂

Szkolenie.

Ukończony przez naszych kolegów kurs, dotyczył wdrażania sklepów internetowych w oparciu o najnowszą wersję silnika – 1.7. Robert i Damian dogłębnie poznali najważniejsze różnice między wersją poprzednią (1.6) a obecną. Dowiedzieli się jak adaptować moduły oraz szablony do wymagań nowej Presty oraz poznali najlepsze praktyki deweloperskie, mające na celu tworzenie sklepów najwyższej jakości. Chłopaki zgodnie twierdzą, że wiedza którą wynieśli zaprocentuje w kolejnych wdrożeniach.

Współpraca z PrestaShop nieustannie daje nam dużego kopa. Nowi klienci, rynki zbytu, kolejne zrealizowane sklepy internetowe – to wszystko przekłada się na ogromne doświadczenie, które zbieramy na wielu płaszczyznach.

Lepszego prezentu na Gwiazdkę nie mogliśmy sobie wymarzyć. 🙂


Mariusz Korzeniecki

O Autorze


Hacked By HolaKo

Nowe wirusy na Facebooku.

$
0
0

Niebezpieczny wirus.

Kilka dni temu, na mojej fejsbukowej ścianie pojawił się post od mojego kumpla na temat nowego „wirusa” rozsyłanego przez Messengera. Na stronie niebezpiecznik.pl cały problem (wraz z rozwiązaniami) został już dokładnie rozpisany więc coby nie duplikować treści zachęcam po prostu do wejścia na ten popularny serwis. Wspomnę tylko w wielkim skrócie może o najważniejszych kwestiach. Od niedawna w wiadomościach od znajomych pojawiają się dziwne treści, które jak się okazuje, nie są wysyłane przez nich. Jeśli podczas rozmowy wyświetli Ci się do pobrania dziwny plik ze „zdjęciem” o rozszerzeniu .svd nie nie rób tego! Dodam tylko, że najpopularniejsze pliki mają rozszerzenie .jpg czy .png więc już tu powinna Ci zaświecić się czerwona lampka. Jest to jak się okazuje złośliwy „robak”, który po pobraniu i otworzeniu uruchamia niebezpieczny skrypt przekierowujący Cię na kolejne strony gdzie zostaniesz zachęcony do pobrania wtyczki. Gdy to zrobisz wszystkie Twoje konta (bankowe, społecznościowe) staną dla twórcy złośliwego oprogramowania otworem, a dane z komputera czy innego urządzenia z którego korzystasz mogą zostać zaszyfrowane. Chyba nie muszę tłumaczyć co się z tym wiąże.

Przekręt na SMS-a.

Kolejną akcją która właśnie zalewa Facebooka są masowo wysyłane wiadomości z prośbą o wysłanie „bezpłatnego” SMS’a na nr . 92521. Wczoraj wieczorem sam stałem się celem. Oto screen z mojej krótkiej „rozmowy”. 🙂

scam

Treść od razu wydała mi się podejrzana choć odpowiedzi na zadane pytania wprowadzały pewną konsternację. Jak to zawsze w takich przypadkach robię o radę zapytałem Google. Liczba wkurzonych osób, które wysłały tego SMS’a aż mnie poraziła. Rozumiem, że te wiadomości mogą być przekonywujące (takie zresztą mają być) ale naprawdę tak ciężko upewnić się gdzieś dalej jakie mogą być konsekwencje takich działań? Pięciocyfrowy numer SMS’a który jakoś nie idzie mi w parze z brakiem kosztów od razu kazał mi poszukać informacji o nim. Jak się okazało słusznie. Jego koszt to coś ok. 30 zł brutto. Z tego co poszkodowani pisali można zareklamować potem takiego SMS’a i żądać zwrotu środków ale nie lepiej zachować wcześniej ostrożność? Takie akcje szaleją po Internecie od lat. Od dawna cyberprzestępcy próbują wyłudzać pieniądze od mniej świadomych użytkowników. Niestety ciągle im się to udaje. Moi rodzice również korzystają z Facebooka i już ich ostrzegłem.

Co robić?

Za ataki odpowiada najprawdopodobniej jakiś wirus. Więc jeśli z Twojego konta wysyłane są takie wiadomości to najprawdopodobniej kliknąłeś ostatnio w coś w co nie powinieneś. Jeśli jednak jest już po ptakach to:

  • Przejrzyj swoją przeglądarkę, sprawdź jakie masz tam wtyczki, jeśli coś jest podejrzane usuń to. Możesz ewentualnie przeinstalować przeglądarkę.
  • Aplikacje na Facebooku. To tam bardzo często czai się winowajca. Warto tam wejść w listę i zrobić tam porządek.
  • Przeskanuj system antywirusem oraz programem do szukania złośliwego oprogramowania (np. Malwarebytes Anti-Malware). Może problem leży gdzieś w strukturze plików na komputerze.
  • Na wszelki wypadek zmień też hasło na Facebooku.
  • Osoby wysyłające te nieszczęsne wiadomości na Facebooku nie mają najmniejszego pojęcia o tym, że ktoś w jej imieniu rozsyła takie treści. Dlatego gdy tylko będziecie odbiorcą podobnego scamu poinformujcie je o tym telefonicznie lub osobiście.

Reasumując. Internet to niebezpieczne miejsce. Dlatego myśl 2 razy w co klikasz i co ściągasz. I to jest tak naprawdę najlepszy sposób na uniknięcie podobnych problemów w przyszłości.


Mariusz Korzeniecki

O Autor

Co świątecznie piszczy na YouTube #28.

$
0
0

Święta tuż tuż więc czas najwyższy przyjrzeć się tegorocznym kampaniom reklamowym większych i mniejszych marek. A jest co oglądać. Allegro jak zwykle daje radę, znany reżyser robi film dla H&M, Apple niespodziewanie wzrusza a na koniec perełka. 🙂 Zapraszam.

Czego szukasz na Święta.

Allegro już od dłuższego czasu robi w sieci sporo szumu. I to bardzo ciekawego szumu. Trwający projekt Legendy Polskie we współpracy z Tomaszem Bagińskim to po prostu mistrzostwo. Filmy o bazyliszku czy Twardowskim od kilku ładnych miesięcy rządzą w polskiej sieci. Nie inaczej jest z kampanią świąteczną Allegro, która w tym przypadku pomaga znaleźć słowa, tam gdzie je trudno znaleźć.

To nic, że trochę ckliwe i że w sumie się spodziewasz jak filmik się skończy. To naprawdę nieważne, że podobny spot (American Heart Associacion) kilka lat temu hulał też po sieci. Istotne, że to działa a Agencja reklamowa Bardzo zrobiła naprawdę kawał dobrej roboty. Ponad 1,1 mln wyświetleń na YouTube w chwili obecnej. Jestem na tak 9/10.

Wes Anderson dla marki H&M.

O Andersonie mógłbym właściwie pisać i pisać. Jest to bezwzględnie mój ulubiony reżyser i właściwie każdy jego film jest wg mojej skromnej opinii rewelacyjny (np. „Grand Budapest Hotel”, „Fantastyczny Pan Lis” czy „Pociąg do Darjeeling”). Dlatego z wielką frajdą obejrzałem jego krótką produkcję dla popularnej marki odzieżowej H&M. Tym bardziej, ze zagrał w niej sam Adrien Brody. Świetne! Prawie 5 mln wyświetleń na YouTube. 9/10

Apple i Święta Frankiego.

Przyznam, że ta reklama pozytywnie mnie zaskoczyła. Jakoś popularne „jabłuszko” nie kojarzyło mi się do tej pory z podobnym klimatem. Było zawsze raczej praktycznie i na czasie. A tu proszę. Nawet łezkę można uronić gdy spot uświadamia nam, że Święta to okres nie tylko dla rodziny i przyjaciół, ale i dla obcych ludzi. Za kreację odpowiada Agencja TBWA. 7,2 mln wyświetleń na YouTube. 9/10

Prezent dla rodziców.

Największy producent soków owocowych na świecie Minute Maid (w Europie jest to sprzedawane pod marką Cappy) zaskoczył mnie chyba najbardziej z całego dzisiejszego zestawienia. Na tyle, że sam chyba pójdę za przykładem pokazanym w filmie. 🙂 Od kilku już tygodni głowię się nad jakimś prezentem dla rodziców i w sumie takie listowne rozgrzanie ich serducha jest świetnym pomysłem. Oto bowiem w spocie mamy sklep w którym zamiast normalnych prezentów mamy możliwość napisania listu do naszych kochanych „staruszków”. Uwaga bo podczas oglądania kroją gdzieś cebule. 10/10


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Poradnik PrestaShop 1.6 – 4# Płatności i dostawa.

$
0
0

Na naszym kanale YouTube – oneBusinessTV ukazały się niedawno kolejne poradniki PrestaShop. Przedstawiamy w nich najważniejsze funkcje tego silnika bez których Twój sklep internetowy nie mógłby poprawnie działać. Nagraliśmy ich już tam kilkanaście i właściwie zbliżamy się powoli do końca jeśli chodzi o wersję Presty 1.6. Jak część z Was pewnie wie, światło dzienne ujrzała wersja 1.7, która przyniosła sporo zmian a o których niedługo opowiemy.

A co tym razem nowego na kanale?

Sposoby płatności.

W tym poradniku zobaczycie jak skonfigurować jedną z najważniejszych funkcji w każdym sklepie czyli płatności. Dowiecie się co wpisać przy opcji płatności przelewem bankowym oraz jak ustawiać opcje walutowe.

Niejakim standardem w dzisiejszych sklepach internetowych są już tzw. szybkie przelewy, czyli płatności online. Mowa tu m.in. o PayU, DotPay, PayPal czy Przelewy24. Aby móc je zaoferować swoim klientom należy jednak wcześniej zainstalować odpowiedni moduł. Są one najczęściej darmowe, jednak ich konfigurację najlepiej zlecić specjalistom.

Sposoby dostawy.

Kolejną niezwykle ważną rzeczą w każdym sklepie są opcje dostawy, które zaoferujesz swoim klientom. W poniższym poradniku zobaczysz krok po kroku jak ręcznie skonfigurować dostawcę. Nie jest to mocno skomplikowane, ale jeśli nie jesteś czegoś pewny lepiej poradzić się specjalisty. Warto wspomnieć, że są również dodatkowe moduły, które znacznie ułatwiają konfigurację procesu i jego automatyzację.

Moduły.

Robert, kolega z zespołu który tworzy nasze poradniki, stwierdził ostatnio (zresztą słusznie), że skoro tyle razy już opisywałem różne moduły na łamach bloga, może w końcu warto by pokazać ich miejsce w panelu administracyjnym i wyjaśnić o co tam chodzi. 🙂 Poniższy film przedstawia więc temat modułów, tego jak je można wyłączać i włączać na różnych urządzenia, czym różni się wyłączanie modułu od usuwania go czy czyszczenia oraz jak to wpływa na wygląd sklepu.

Warto tu dodać, że mimo iż instalacja zewnętrznych modułów jest jak widać dość prosta to już ich konfiguracja nie zawsze. Dość często zdarza się, że zgłaszają się do nas klienci, którzy przeceniają swoje możliwości. Pamiętaj, że bez poprawnej konfiguracji moduł może nie działać jak należy i nie oferować wszystkich swoich możliwości.

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się o innych funkcjonalnościach PrestaShop poszukajcie ich na naszym kanale YouTube lub jeśli nie znajdziecie tam odpowiedzi napiszcie pytanie w komentarzu.


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

dih.pl kolejny rok Certyfikowaną Agencją PrestaShop.

$
0
0

Już po raz trzeci mogę z dumą donieść, że przedłużyliśmy o kolejny rok współpracę z PrestaShop i nadal możemy przedstawiać się jako Certyfikowana Agencja. Formalności zostały dopełnione a kilka dni temu, dwóch naszych programistów ukończyło z sukcesem oficjalne szkolenie. Tak więc pełni pozytywnych emocji wkraczamy w rok 2017 r. 🙂

Szkolenie.

Ukończony przez naszych kolegów kurs, dotyczył wdrażania sklepów internetowych w oparciu o najnowszą wersję silnika – 1.7. Robert i Damian dogłębnie poznali najważniejsze różnice między wersją poprzednią (1.6) a obecną. Dowiedzieli się jak adaptować moduły oraz szablony do wymagań nowej Presty oraz poznali najlepsze praktyki deweloperskie, mające na celu tworzenie sklepów najwyższej jakości. Chłopaki zgodnie twierdzą, że wiedza którą wynieśli zaprocentuje w kolejnych wdrożeniach.

Współpraca z PrestaShop nieustannie daje nam dużego kopa. Nowi klienci, rynki zbytu, kolejne zrealizowane sklepy internetowe – to wszystko przekłada się na ogromne doświadczenie, które zbieramy na wielu płaszczyznach.

Lepszego prezentu na Gwiazdkę nie mogliśmy sobie wymarzyć. 🙂


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Poradnik PrestaShop 1.6 – 5# Dodawanie nowego języka w sklepie i tłumaczenie treści.

$
0
0

W kalendarzu nowy rok, za oknem pojawiła się nawet zima (nikt nie wie na jak długo) więc czas na kolejny wpis. Oto nasze najnowsze 3 poradniki z PrestaShop 1.6 które są jednymi z ostatnich artykułów dotyczących tejże wersji. Jak widać nie wszyscy w okresie między Świętami a Sylwestrem wylegiwali się przed TV planując noworoczne postanowienia. 🙂

Sklep internetowy to dziś pojęcie coraz bardziej globalne. Tak naprawdę z małej, polskiej miejscowości możesz sprzedawać na cały świat. Wielu naszych Klientów już na etapie briefu zaznacza, że będzie sprzedawać swoje produkty na rynkach zagranicznych. A z takim krokiem wiąże się odpowiednie przygotowanie, również od strony programistycznej. Wymagane będzie tzw. zlokalizowanie sklepu (dodanie nowego języka) oraz tłumaczenia treści znajdujących się na stronie. W poniższych poradnikach przybliżamy oba tematy.

Dodawanie nowego języka.

Na wstępie należy dodać, że pod pojęciem „nowy język” nie kryje się tylko i wyłącznie dodanie w bazie danych czy w ustawieniach sklepu nowego elementu. Są to bowiem wszystkie dane lokalizacyjne dla danego kraju czyli m.in. ustawienia typu jednostki miar, waluty czy podatki. By to ogarnąć, potrzebna będzie paczka z tymi danymi, która dostępna jest w oficjalnej chmurze PrestaShop. Sam proces nie jest mocno skomplikowany i tak naprawdę każdy powinien sobie z tym poradzić. Zresztą zobacz sam.

Schody zaczynają się gdy trzeba przetłumaczyć front sklepu, czyli to co będzie widział klient.

Tłumaczenia treści.

Samo dodanie nowego języka w sklepie nie sprawi, że jak za dotknięciem magicznej różdżki wszystkie treści w sklepie zostaną przetłumaczone. Proces tłumaczeń jest często czasochłonny i wymaga dużej uwagi. Na początek należy pobrać z serwerów Presty paczki z tłumaczeniami podstawowych tekstów, funkcji, podstron. Należy jednak pamiętać, że dotyczą one tylko podstawowego szablonu (default-bootstrap). Dlatego jeśli używasz (co jest dość naturalne) swojego projektu trzeba będzie skopiować tłumaczenia z podstawowego szablonu do tego niego. Część rzeczy będzie też trzeba zrobić oczywiście manualnie. Poniższy poradnik pokazuje m.in. jak to poprawnie zrobić.

Pracy przy tym trochę jest i trzeba być bardzo skrupulatnym by czegoś nie pominąć. Dlatego jeśli masz obawy czy jesteś w stanie sobie z tym poradzić śmiało zapraszam do kontaktu. Chętnie się tym zajmiemy.

Wszystkie poradniki PrestaShop znajdziesz na naszym oficjalnym kanale YouTube – oneBusinessTV.


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Poradnik PrestaShop 1.6 – 6# Tworzenie kont pracowniczych i nadawanie uprawnień.

$
0
0

Na naszym kanale YouTube pojawiły się niedawno kolejne poradniki PrestaShop. Tym razem wytłumaczymy jak stworzyć i skonfigurować konta dla różnych osób w panelu administracyjnym sklepu oraz jak nadawać uprawnienia różnym profilom.

Jak stworzyć konto dla pracownika sklepu?

Bardzo często, zwłaszcza w przypadku dużych firm, działaniem i administracją sklepu internetowego zajmuje się cały sztab ludzi. Jest programista, specjalista ds. promocji czy dział obsługi klienta. Każdy odpowiada za jakąś działkę w sklepie. Bardzo nieefektywna, niewygodna i niebezpieczna wręcz byłaby praca tych ludzi w oparciu o dostęp do panelu administracyjnego poprzez jeden login i hasło. Dlatego w systemie PrestaShop funkcjonuje system kont pracowniczych, dzięki czemu każdy z pracowników sklepu może mieć własne konto, z własnymi danymi logowania i co bardzo ważne – z odpowiednimi uprawnieniami. Film pokazuje jak takie konta stworzyć oraz skonfigurować.

Konfiguracja profili i uprawnień pracowników.

W poprzednim poradniku mogłeś zauważyć, że w pewnym momencie konfiguracji konta można było nadać konkretny profil dla niego. Mógł to być np. Super Admin, Logistyk czy Redaktor. PrestaShop nie ogranicza Cię jednak do tych profili i pozwala dodawać kolejne. Mało tego, pozwala również nadać konkretne uprawnienia dla nich. Mamy tym samym wpływ na to co każdy pracownik będzie mógł a czego nie będzie mógł robić.

Jak widzisz kontynuujemy wyciskanie z Presty 1.6 wszystkiego co możliwe. Jest to nadal jeszcze wersja najbardziej stabilna, sprawdzona i bezpieczna. W naszej skromnej opinii wersja 1.7 jest wciąż oprogramowaniem nieco testowym, którym targają problemy tzw. „wieku dziecięcego. 🙂

Jeśli masz jakiś problem dotyczący działania sklepu na Preście albo chciałbyś abyśmy wyjaśnili jakąś jego funkcjonalność zostaw komentarz pod tym wpisem lub po prostu do nas napisz.

 


Mariusz Korzeniecki

O Autorze


nowy dih.pl już on-line!

$
0
0

Temat powstania naszej nowej strony ciągnął się za nami już od dawna. Wiedzieliśmy, że jako certyfikowana agencja PrestaShop musimy w końcu odświeżyć naszą wizytówkę w sieci. Naprawdę zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Tylko jak usiąść do takiego projektu gdy ciągle napływały nowe zlecenia? Jak to popularne przysłowie mówi – „Szewc bez butów chodzi”… Do czasu. 🙂 Oto bowiem, od kilku tygodni nowy i wg nas znacznie lepszy dih.pl, jest już w sieci.

Jak widać zmiana jest diametralna. Najważniejsze cechy naszego nowego serwisu to:

  • Strona główna typu one-page z zakotwiczonym  menu oraz odnośnikami nawigacyjnymi do rozbudowanych podstron tematycznych .
  • Sekcje tematyczne stanowiące konspekt serwisu.
  • Dynamiczne wczytywanie danych wspomagające wczytywanie sporej ilości danych.
  • Rozbudowane menu z elastycznymi sekcjami wyświetlającymi posty.
  • Pełne wsparcie dla urządzeń mobilnych.
  • Zupełnie zmieniona kolorystyka.
  • CMS WordPress.

Na uwagę zasługuje m.in. strona portfolio, którą kompletnie przerobiliśmy w stosunku do starego serwisu. Zastosowaliśmy układ kafelkowy, który wg nas bardzo fajnie przedstawia nasze zrealizowane projekty.

Pewnie gdzieś jeszcze coś będzie wymagało delikatnej poprawy dlatego wszelkie sugestie i uwagi są mile widziane.

Jak Wam się podoba? Dla porównania poniżej możecie zobaczyć jak wyglądała stara strona. 🙂


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Poradnik PrestaShop 1.6 – 7# Slider zdjęć na stronie głównej sklepu internetowego.

$
0
0

W komentarzach pod jednym z ostatnich filmów na naszym kanale YouTube pojawiła się prośba, by pokazać w jaki sposób kontroluje się i zarządza elementami strony głównej. Chodziło konkretnie slidery zdjęć. I właśnie w tym filmie zajmiemy się wyjaśnieniem tego tematu.
Generalnie za slider zdjęć, zresztą podobnie jak za praktycznie każdy inny element widoczny w sklepie, odpowiedzialny jest moduł (nazywa się on a jakże – „slider zdjęć na stronie głównej”). W poradniku przedstawiamy podstawowe funkcje modułu oraz pokazujemy jak go poprawnie skonfigurować.

Jeśli będziecie mieli pytania odnośnie tej lub innych funkcjonalności w PrestaShop, śmiało zostawiajcie komentarz lub piszcie bezpośrednio do nas.


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Nasze realizacje #16 – Sklep z dziecięcą odzieżą Groshki.pl.

$
0
0

Spieszę donieść, że nasz pierwszy w 2017 r. sklep internetowy jest już on-line. Ponownie zgłębialiśmy branżę odzieżową (w portfolio mamy przecież już ekskluzywny butik Danatella) choć tym razem do wdrożenia trzeba było podejść trochę inaczej. Przede wszystkim dlatego, że grafika sklepu nie była po naszej stronie. Tak, jeśli Klient zgłasza się do nas ze swoim projektem graficznym to takimi wdrożeniami również się zajmujemy. Dochodzą do tego dość często drobne zmiany w layoutach, ale sama struktura pozostaje zazwyczaj bez zmian. Temat dotyczy odzieży i akcesoriów dla dzieci. Groshki.pl (bo o tym sklepie mowa) oferuje oryginalne ubrania marek europejskich oraz polskich. Jak się okazuje maluchy coraz wcześniej wchodzą już do tzw. świata mody. 🙂

Sklep istnieje na rynku od 2012 r. a nam przypadło przeniesienie go z dedykowanego oprogramowania. To już kolejny klient, który porzuca tego typu rozwiązania na rzecz przyjaźniejszego PrestaShop.

Realizacja

Projekt graficzny jak wspomniałem nie jest nasz więc tu mogę jedynie powiedzieć, że gdyby było to po naszej również stanęlibyśmy na wysokości zadania. Nasze portfolio chyba mówi samo za siebie. 🙂 Jeśli chodzi o funkcjonalności to to już była nasza działka. Zajęliśmy się pełną migracją baz danych. Same funkcjonalności to raczej standardy PrestaShop. Nie było tu raczej niczego specjalnego. Warto na pewno wspomnieć o rozbudowanym filtrze na stronach kategorii oraz modyfikacji programisty dzięki której po najechaniu na zdjęcie produktu można zobaczyć dostępne rozmiary. Do tego standardowe integracje z kurierami i płatnościami on-line.

Dla nas nieistotne jest czy masz własną grafikę czy mamy ją dla Ciebie przygotować. Chcesz sklep? My go Tobie zrobimy. 🙂

Kontakt do dih.pl


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Duże zmiany na Allegro.

$
0
0

Mimo, że na Allegro nadal można kupować licytując produkty to chyba już nikt nie ma wątpliwości, że dziś jest to bardziej agregat sklepów internetowych niż portal aukcyjny. Wielu przedsiębiorców upatrzyło sobie właśnie ten kanał do sprzedaży swojego asortymentu i nie ma się co temu dziwić. Wg raportu* „E-commerce w Polsce 2016. Gemius dla e-Commerce Polska” Allegro jest niekwestionowanym liderem w rankingu rozpoznawalności serwisów zakupowych (69%). I to się prawdopodobnie długo nie zmieni. Tym bardziej, że serwis ciągle się rozwija. Na chwilę obecną sprzedawca ma do dyspozycji naprawdę sporo narzędzi wspierających sprzedaż (w tym bogate statystyki), na start może otrzymać za dodatkową opłatę wiele bonusów, a jeśli ma sklep internetowy to ma możliwość zintegrowania go ze swoim kontem co znacznie ułatwia zarządzanie globalną sprzedażą.

Nowy opis oferty.

Oprócz ciągle powiększającego się pakietu usług sprzedawca na Allegro otrzyma wkrótce szereg zmian które mają mu pomóc w wystawianiu produktów na sprzedaż (już celowo pomijam słowo „aukcje” gdyż coraz mniej mi ono pasuje do tego serwisu…). I trzeba przyznać, że będzie coś przełomowego gdyż czasy tzw. „wolnej amerykanki” dobiegną końca. Znikną pstrokate, kolorowe i często bardzo nieczytelne szablony na których znalezienie podstawowych i często bardzo istotnych informacji graniczyło wręcz z cudem. Oferty będą za to ujednolicone, przez co staną się bardziej przejrzyste. Bo tego właśnie oczekują kupujący. Pokazały to badania, które serwis przeprowadził wśród swoich użytkowników. 35% z nich chciałoby znaleźć więcej istotnych informacji na temat warunków oferty (płatności, termin zwrotów, reklamacje) na stronach ofertowych.

Co się zmieni?

Przede wszystkim wygląd. Opis zostanie podzielony na sztywne sekcje (Dostawa, Płatność, Gwarancja, Reklamacje, Zwroty, O sprzedającym), w których będzie można znaleźć wszystkie najpotrzebniejsze informacje dotyczące warunków oferty (będzie więcej obowiązkowych parametrów do uzupełnienia). Tym samym zostaną oddzielone one od opisu dotyczącego samego przedmiotu.

Pożegnamy szablony html i dostaniemy i specjalny edytor do tworzenia treści. Będzie tam można dodać tylko zdjęcie lub tekst wykorzystując do tego jeden z pięciu różnych układów (np. tekst z lewej i zdjęcie z prawej strony (na telefonach komórkowych zdjęcie pod tekstem). Tak będzie to potem mogło wyglądać.

Niezwykle ważna zmiana dotyczyć będzie również zdjęć. Będą one musiały mieć określony minimalny rozmiar i nie będą mogły zawierać żadnych tekstów. To akurat spora ewolucja gdyż patrząc na to co obecnie się dzieje w serwisie zdjęcia są wykorzystywane do przedstawienia przeróżnych treści (atrybuty, funkcje). To się skończy.

Przy okazji zmianie ulegną warunki zwrotów, gwarancji oraz reklamacji, które będziesz mógł określać oddzielnie dla różnych ofert.

A co dalej?

W następnych miesiącach szykuje się jeszcze kilka interesujących zmian. Czeka nas m.in. możliwość dodawania plików PDF do ofert (certyfikaty, instrukcje działania) oraz wstawianie filmów (tego mi brakowało). Będzie również opcja dodania punktów odbioru

Proces zostanie przeprowadzony oczywiście etapami aby sprzedawcy mieli czas się wdrożyć w to. Ma on potrwać około roku. Ma on na celu przede wszystkim ułatwienie zarządzania ofertami dla sprzedawcy (grupowa edycja warunków), dostosowanie się do najnowszych zasad bezpieczeństwa (zdjęcia przechowywane na serwerach Allegro) oraz dostosowanie opisów do urządzeń mobilnych (sprzedawcy rzadko o tym myśleli tworząc swoje szablony).

Więcej informacji o tym, znajdziecie w serwisie Allegro.

*Źródło


Mariusz Korzeniecki

O Autorze

Nowe wirusy na Facebooku.

$
0
0

Niebezpieczny wirus.

Kilka dni temu, na mojej fejsbukowej ścianie pojawił się post od mojego kumpla na temat nowego „wirusa” rozsyłanego przez Messengera. Na stronie niebezpiecznik.pl cały problem (wraz z rozwiązaniami) został już dokładnie rozpisany więc coby nie duplikować treści zachęcam po prostu do wejścia na ten popularny serwis. Wspomnę tylko w wielkim skrócie może o najważniejszych kwestiach. Od niedawna w wiadomościach od znajomych pojawiają się dziwne treści, które jak się okazuje, nie są wysyłane przez nich. Jeśli podczas rozmowy wyświetli Ci się do pobrania dziwny plik ze „zdjęciem” o rozszerzeniu .svd nie nie rób tego! Dodam tylko, że najpopularniejsze pliki mają rozszerzenie .jpg czy .png więc już tu powinna Ci zaświecić się czerwona lampka. Jest to jak się okazuje złośliwy „robak”, który po pobraniu i otworzeniu uruchamia niebezpieczny skrypt przekierowujący Cię na kolejne strony gdzie zostaniesz zachęcony do pobrania wtyczki. Gdy to zrobisz wszystkie Twoje konta (bankowe, społecznościowe) staną dla twórcy złośliwego oprogramowania otworem, a dane z komputera czy innego urządzenia z którego korzystasz mogą zostać zaszyfrowane. Chyba nie muszę tłumaczyć co się z tym wiąże.

Przekręt na SMS-a.

Kolejną akcją która właśnie zalewa Facebooka są masowo wysyłane wiadomości z prośbą o wysłanie „bezpłatnego” SMS’a na nr . 92521. Wczoraj wieczorem sam stałem się celem. Oto screen z mojej krótkiej „rozmowy”. 🙂

scam

Treść od razu wydała mi się podejrzana choć odpowiedzi na zadane pytania wprowadzały pewną konsternację. Jak to zawsze w takich przypadkach robię o radę zapytałem Google. Liczba wkurzonych osób, które wysłały tego SMS’a aż mnie poraziła. Rozumiem, że te wiadomości mogą być przekonywujące (takie zresztą mają być) ale naprawdę tak ciężko upewnić się gdzieś dalej jakie mogą być konsekwencje takich działań? Pięciocyfrowy numer SMS’a który jakoś nie idzie mi w parze z brakiem kosztów od razu kazał mi poszukać informacji o nim. Jak się okazało słusznie. Jego koszt to coś ok. 30 zł brutto. Z tego co poszkodowani pisali można zareklamować potem takiego SMS’a i żądać zwrotu środków ale nie lepiej zachować wcześniej ostrożność? Takie akcje szaleją po Internecie od lat. Od dawna cyberprzestępcy próbują wyłudzać pieniądze od mniej świadomych użytkowników. Niestety ciągle im się to udaje. Moi rodzice również korzystają z Facebooka i już ich ostrzegłem.

Co robić?

Za ataki odpowiada najprawdopodobniej jakiś wirus. Więc jeśli z Twojego konta wysyłane są takie wiadomości to najprawdopodobniej kliknąłeś ostatnio w coś w co nie powinieneś. Jeśli jednak jest już po ptakach to:

  • Przejrzyj swoją przeglądarkę, sprawdź jakie masz tam wtyczki, jeśli coś jest podejrzane usuń to. Możesz ewentualnie przeinstalować przeglądarkę.
  • Aplikacje na Facebooku. To tam bardzo często czai się winowajca. Warto tam wejść w listę i zrobić tam porządek.
  • Przeskanuj system antywirusem oraz programem do szukania złośliwego oprogramowania (np. Malwarebytes Anti-Malware). Może problem leży gdzieś w strukturze plików na komputerze.
  • Na wszelki wypadek zmień też hasło na Facebooku.
  • Osoby wysyłające te nieszczęsne wiadomości na Facebooku nie mają najmniejszego pojęcia o tym, że ktoś w jej imieniu rozsyła takie treści. Dlatego gdy tylko będziecie odbiorcą podobnego scamu poinformujcie je o tym telefonicznie lub osobiście.

Reasumując. Internet to niebezpieczne miejsce. Dlatego myśl 2 razy w co klikasz i co ściągasz. I to jest tak naprawdę najlepszy sposób na uniknięcie podobnych problemów w przyszłości.


Mariusz Korzeniecki

O Autor

Viewing all 129 articles
Browse latest View live